CIESZĘ SIĘ, ŻE TU JESTEŚ

Mam na imię Kasia. Na co dzień uczę, jak wykorzystywać narzędzia wizualne do organizacji zadań, wyznaczania priorytetów, realizowania celów oraz poszukiwania własnej drogi działania.

POZOSTAŃMY W KONTAKCIE

kontakt@mapaedukacji.pl +48531684180

E-BOOK DLA EDUKACJI

e-book projekt edukacyjny

Z PADDINGTONEM W PODRÓŻ DO LONDYNU.

Michael Bond, brytyjski pisarz, twórca misia o imieniu Paddington, urodził się dokładnie w tym samym roku, w którym przyszła na świat moja ukochana Babcia. Nie byłoby w tym nic istotnego, gdyby nie fakt, że swojego pierwszego niedźwiedzia, grudniowy prezent pod choinkę, dostałam właśnie od Babci. To był rok 1986. Trzydzieści lat wcześniej, również w wigilię, ale w Londynie, Michael Bond zauważył na jednej z półek sklepowych samotnie siedzącego misia. Kupił go i zabrał do domu, by podarować swojej ukochanej żonie. Dwie wigilie, dwa misie i trzydzieści lat różnicy… a jednak wspólna miłość do małego, pluszowego niedźwiadka w niebieskim kubraczku.

NIEZWYKŁY NIEDŹWIADEK

paddington-recenzja (10)

„Miś zwany Paddington” to zdecydowanie jedna z lepszych książek dla dzieci, które czytałam. Ogromną sympatią darzą ją moje własne pociechy oraz inne młodsze i starsze dzieciaki. Opowiada o bardzo pomysłowym niedźwiadku, który pewnego dnia z dalekiego Peru trafia na jedną ze stacji kolejowych w Londynie. Jest kudłaty, mały, w dziwnym brudnym odcieniu, a na głowie ma stary kapelusz z ogromnym rondem. Wyemigrował ze swojej ojczyzny, ponieważ ciocia, która się nim zajmowała, musiała przenieść się do domu dla emerytowanych niedźwiedzi. Wcześniej jednak zadbała o to, by jej wychowanek nauczył się języka angielskiego, był taktowny i bardzo uprzejmy. Chcąc choć w małym stopniu zabezpieczyć przyszłość niedźwiadka, zawiesiła mu na szyi kartkę z prośbą o opiekę nad tym, jakże interesującym, misiem.

NIEZWYKŁA RODZINA

paddington-recenzja (6)

Kiedy wielkie, okrągłe oczy niedźwiedzia spotkały się z łagodnym spojrzeniem Pani Brown, kulturalny niedźwiadek uchylił kapelusza i wyraźnie wypowiedział „dzień dobry”. Tak właśnie zaczęła się cała historia. Historia misia, który jak sam twierdził był niezmiernie rzadkim okazem niedźwiedzia, a w dodatku pasażerem na gapę, co nieco zaniepokoiło przybyłych na peron Państwa Brownów. Dobra Pani Brown i jej nieco zdystansowany Mąż Pan Brown, podjęli, więc decyzję, by zaopiekować się nowym znajomym. Zaproponowali mu kwaterę we własnym domu, z czego zainteresowany przyjezdny z ogromną ochotą postanowił skorzystać. Niedźwiadek otrzymał również nowe nazwisko –bezpośrednio łączące się z nazwą stacji kolejowej, na której po raz pierwszy rodzina Brownów spotkała misia – Paddington.

NIEZWYKŁE WYDARZENIA

paddington-recenzja (5)

Paddington to „miś akcji”, ponieważ „należy on do tego rodzaju niedźwiedzi, którym trafiają się rozmaite historie”.

paddington-recenzja (3)

paddington-recenzja (4)

Wyobraź sobie, więc co mogło się stać, kiedy taki, nieco szalony, ale bardzo wrażliwy miś trafił do angielskiej rodziny. Rodziny jak z obrazka. Z dystyngowaną panią domu, lubiącym odpoczywać panem, gosposią serwującą popołudniową herbatę, córką, która właśnie wróciła ze szkoły z internatem oraz bardzo emocjonalnym, szukającym autorytetów, synem. Ten spokojny, uporządkowany świat uległ wielkim zmianom, zmianom nieodwracalnym, ale bardzo pozytywnym. Niesamowite, „magiczne” wydarzenia, wzbogacone o humorystyczne sytuacje, obudziły w bohaterach książki szczęśliwe oraz pełne radości dzieci. 

NIEZWYKŁA KSIĄŻKA

paddington-recenzja (2)

„Miś zwany Paddington” to wartościowa książka, a jej dobry i pełen ciepła bohater ujmuje swoim podejściem do życia, wzrusza i fascynuje. Lektura porusza również bardzo ważny aspekt bycia z rodziną, nawiązywania relacji oraz dbania o siebie nawzajem. Jestem przekonana, że ta pozycja zajmie szczególne miejsce w każdym domu, a Miś, który jest „bezsprzecznie bardzo cennym niedźwiedziem”, stanie się bliskim przyjacielem wielu dzieci… I wielu dorosłych.

paddington-recenzja (9)

Fot. Felicity McCabe – Miś Paddington i jego twórca Michael Bond

Mam nadzieję, że dzięki mojej recenzji „drugie dno” tej książki, które znajduje się gdzieś pomiędzy starym kapeluszem, ukrytą pod nim kanapką z marmoladą (ulubionym pożywieniem misia) a wszystkimi zacnymi ludźmi, którymi otacza się nasz bohater, staną się dla Ciebie dobrym powodem do bycia z najbliższymi i czerpania z tego wspólnie spędzonego czasu wielu pozytywnych emocji.

Zapraszam Cię, więc do małej „pogawędki” z Misiem Paddingtonem.
I pamiętaj! Dobry przyjaciel misia, właściciel sklepu z antykami pan Gruber twierdzi, że niedźwiadek najbardziej lubi słodkie bułeczki z marmoladą oraz ciepłe kakao…

*     *     *


paddington-recenzja

Tytuł: MIŚ ZWANY PADDINGTON

Tytuł oryginalny: A Bear Called Paddington
Autor: Michael Bond
Liczba stron: 152
Wydawnictwo Znak

Książka „Miś zwany Paddington” niestety jest bardzo trudno dostępna, zachęcam Cię, więc do spaceru i wyprawy do biblioteki. Jeśli w Twoim otoczeniu znajdują się małe dzieci, zwróć szczególną uwagę na inne wydania lektury. Właśnie dla najmłodszych czytelników Wydawnictwo Znak przygotowało pozycje o większym formacie, krótsze, zawierające bowiem tylko jedną historię „z życia misia”. Stroną graficzną tych książeczek zajął się R. W. Alley i jego ilustracje są śliczne oraz bardzo kolorowe. To właśnie z tego wydania pochodzą wszystkie zdjęcia do dzisiejszego tekstu.

I jeszcze kilka słów na koniec: 
Pierwszy post w ramach nowego jeszcze cyklu „Obudź w sobie dziecko” ukazał się na blogu w grudniu 2016 roku, ale już wcześniej tematyka dziecięca była moją ulubioną. Jeśli Tobie również jest ona bliska, serdecznie zapraszam do lektury poprzednich tekstów, w których recenzuję właśnie twórczość dla dzieci i młodzieży.

Irena Zarzycka „Dzikuska” 
BO W KAŻDEJ Z NAS JEST COŚ Z DZIKUSKI
Johan Unenge „Supermoce. Liczne rady i wskazania do ich używania”
TY TAKŻE MOŻESZ ZOSTAĆ SUPERBOHATEREM
Pamela Travers „Mary Poppins”
KOGO MOŻE PRZYWIAĆ WSCHODNI
Renata Piątkowska „Najwierniejsi Przyjaciele. Niezwykłe Psie Historie”
A JA MAM PSA
Alan Alexander Milne „Kubuś Puchatek”
KILKU KUMPLI WEŹ
Wojciech Widłak „Pan Kuleczka”
PAN KULECZKA
Joanna Rudniańska „XY”
JAK W LUSTRZE

podpis

KOMENTARZE

  • 28/03/2017
    odpowiedz

    Mea Culpa/ Z książką do łóżka

    Ilustracje są piękne, naprawdę zachęcające 🙂 Jako dziecko byłabym szczęśliwa czytając historię tego wspaniałego misia i oglądając kolorowe rysunki 🙂

    • 28/03/2017
      odpowiedz

      O tak… I gwarantuję Ci Klaudia, że byłabyś szczęśliwa nie tylko będąc dzieckiem, ale również teraz, już jako dorosła osoba 🙂 To piękna historia o przyjaźni i odpowiedzialności 😀

  • 06/02/2017
    odpowiedz

    Perypetie Paddingtona są niezwykle wzruszające – podczas pierwszej wizyty w Londynie wiele lat temu, gdy dowiedziałam się, że na trasie z lotniska mam wysiąść na „jego” stacji, aż przeszły mnie ciarki. Cieszę się, że stworzono również wersję kinową, jest wspaniała. 🙂

    • 06/02/2017
      odpowiedz

      O tak – film cudny 🙂 Pani Brown to taka dobra dusza 🙂 A przy gosposi Bird nawet Nikole Kidman się chowa 🙂

  • 03/02/2017
    odpowiedz

    Ohhhh przez Ciebie mam kolejną pozycję do zapisania 🙂 Ale uwielbiam ten cykl 🙂

    Dziękuję!

  • 02/02/2017
    odpowiedz

    Co prawda jestem już dużą dziewczynka, a pamiętam te książki właśnie z mojej biblioteki.
    Aż chyba wrócę do tych pięknych chwil i przejdę się do biblioteki ?

    • 02/02/2017
      odpowiedz

      Dużym dziewczynkom też potrzeba czasami tej dziecięcej radości i wrażliwości 🙂
      A i spacer się przyda 😀

  • 01/02/2017
    odpowiedz

    https://uploads.disquscdn.com/images/326f8bf89cf756738d7f5dfa1b6a8994461303d4f0a96ba729d132a799027c0e.jpg
    Zobacz Kasiu 😀 kilka lat temu byłam w Londynie i do dzisiaj nie mogę sobie wydarować, że go nie kupiłam 😀 Kochany, uroczy i fotogeniczny Paddington 😉

    • 01/02/2017
      odpowiedz

      O WOOOOOOOOWWWWW! Paulina! Cudny jest!
      Niesamowicie pamiątkowe zdjęcie – pięknie razem wyglądacie 😀
      …Sama bym pewnie równie mocno żałowała ;), ale nigdy nie wiadomo co nam los szykuje 😀

  • 01/02/2017
    odpowiedz

    Mój syn był wręcz zachwycony tą niedźwiedzią postacią, mamy całą serię wydanych książek o Paddingtonie. Ponadczasowe przygody czytelnicze. 🙂

    • 01/02/2017
      odpowiedz

      Super! Moje wydanie niestety zaginęło podczas przeprowadzek i niestety nie mogę znaleźć nigdzie pierwszej części 🙁
      Zgadzam się z Tobą – ponadczasowe 🙂
      A jakie rodzinne i ciepluchne, dzięki Kochanemu Niedźwiadkowi 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ