
KOCHANIE PRZEZ CZYTANIE I PRZYJAZNA WSZYSTKIM SERIA MR. MEN & LITTLE MISS
Ponad dziewięćdziesiąt małych, białych książeczek i tyleż samo charakterystycznych osobowości. Nieskomplikowane nauki moralne osadzone w fantastycznym świecie małych bohaterów i bohaterek. Seria Mr. Men i Little Miss autorstwa Rogera Hargreavesa podbiła Wielką Brytanię, by następnie sprzedać się w milionach egzemplarzy w ponad dwudziestu ośmiu krajach. Dwa lata temu zdobyła Polskę i serducho mojego, wówczas czteroletniego, syna.
MAŁY-WIELKI CZŁOWIEK
Kim tak naprawdę jest mały człowiek? Jaki jest? Jak postrzega samego siebie? Czy patrząc w lustro, obiektywnie ocenia swoje odbicie? Jak się zachowuje? Czy będąc nieco starszym, podejmuje działania, by określić mocne i słabe strony swojego charakteru? Nie od dziś wiadomo, że cechy osobowości determinują potrzeby, postawy życiowe oraz podejmowane decyzje. Warto więc już od najmłodszych lat rozmawiać z dzieckiem na temat przydatności danych cech, ukazywać ich pozytywne i negatywne strony, a także uczyć ich odróżniania. Wszystko to bowiem prowadzi do lepszego poznania siebie oraz poszerzenia wiedzy na temat drugiego człowieka, a tym samym łatwiejszego wejścia w dorosłość.
TICKLE I LITTLE MISS SHY
Kiedy ośmioletni syn Rogera Hargreavesa zapytał go, jak wyglądają łaskotki, angielski autor stworzył pierwszą postać serii. Mr. Tickle (nazwany w Polsce Panem Łaskotkiewiczem) został powołany do życia w 1971 roku. Kolejne lata przyniosły kreację nowych bohaterów, a lata osiemdziesiąte rozpoczęły serię Little Miss.
Małe, białe książeczki, z których każda przedstawia wydarzenia z życia innej postaci, przyciągają prostotą treści, humorem oraz niezwykle bliską dziecku ilustracją. Podczas lektury odwiedzamy miejsca, w których mieszkają bohaterowie, i poznajemy ich bliskich znajomych. Bystrzakowo, Śpiochowo, Mętlikowo to tylko nieliczne punkty na mapie oglądane przez nas podczas czytania. Wędrując z Panem Bałaganem, zatrzymujemy się na chwilę przed uroczym domkiem i nawiązujemy znajomość z Panami Schludnym i Czystym. Z Małą Wstydnisią oswajamy nieśmiałość, a z Panem Pośpiechem szukamy pracy. Na moment zamieniamy się w detektywów, by wspólnie z Małą Promyczek poszukać Małej Złośnicy, która zrobiła psikusa Panu Łakomczuchowi – zamiast dżemu dodała do pączków pastę do zębów. Czas podróży mija bardzo szybko, a krótkie i zabawne historie ukazują całą paletę ludzkich charakterów.
NIE TYLKO NA CHWILĘ
Książeczki z serii Mr. Men i Little Miss to prosta, ale mądra literatura. Na pewno godna uwagi. Bawi, uczy i przekazuje pozytywne wartości. Mimo że przeznaczona dla dzieci w wieku od trzech do czterech lat, to nieco starsze pociechy również spędzą przy niej miło czas. Jako rodzice lub opiekunowie możemy zainicjować rozmowę na temat cech charakteru, mocnych i słabych stron małego człowieka, a także zaproponować zabawy, które sami stworzymy lub odnajdziemy na oficjalnej stronie Mr. Men Little Miss. Tylko trzeba uważać – na stronie znajduje się sklep, a w nim mnóstwo ślicznych rzeczy związanych z postaciami stworzonymi przez Rogera Hargreavesa i jego syna Adama.
Aktualnie wydawnictwo Egmont ma w swojej ofercie dziesięć książeczek z serii Mr. Men i Little Miss. Mam nadzieję, że już niedługo pojawią się kolejne. (I tak pojawiły się – w ofercie już ponad 40 małych, białych książeczek, podejrzyjcie tutaj: Mr. Men & Little Miss)
#KOCHANIEprzezCZYTANIE
Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że niezwykłą miłością darzę literaturę dziecięcą, a czytanie z dziećmi zarówno w domu, jak i w pracy traktuję priorytetowo. Czerpię też z tego wiele radości. Ci, którzy znają mnie bliżej, twierdzą, że mam duszę dziecka – pełną emocji widocznych na pierwszy rzut oka. Dlatego też ani przez chwilę nie wahałam się, czy dołączyć do jednej z wielu kampanii społecznych Magdy Erbel – autorki bloga Save the magic moments. Kampanii, która promuje czytanie dzieciom, zachęca rodziców do wspólnego, a zarazem aktywnego spędzania czasu z pociechami oraz stawia na wyrobienie nawyku codziennego obcowania z książką.
#KOCHANIEprzezCZYTANIE to 28 blogerek, które codziennie przez 28 dni, proponowały swoim czytelnikom pozycje z kanonu literatury dziecięcej. Jako nauczycielka oraz mama trójki dzieci jestem wdzięczna Madzi oraz wszystkim Blogerkom z KLUBU KSIĄŻKI PRZECZYTAJ & PODAJ DALEJ, które zaangażowały się w akcję. Wierzę, że dziecięce twarze rozjaśnią się najpiękniejszymi na świecie uśmiechami, kiedy rodzice zabiorą swoje pociechy w podróż po światach wykreowanych na kartach książek.
Serdeczności.
Kasia
Ania - mytravelblog.com.pl
Przepiękne ilustracje i bardzo fajnie zapowiadające się książeczki 🙂
K.A. Kisiel-Cichocka
Te ilustracje są prześliczne 🙂
Anna Jędrzejewska
Książeczki wyglądają cudnie i trochę skojarzyły mi się z filmem „W głowie się nie mieści”, chociaż film jest dla nieco starszych dzieci. Ale też jest o emocjach. Dzięki za pokazanie takiej serii 🙂
LiliannaWaleczna
I znowu one! No chyba pora zakupić! Kusza i kuszą 😀 Zobaczymy co Lilka na to!
Ola
O! Akurat szukam takich książeczek dla bratanka 🙂
Goga
Super książki, dzięki, że je pokazałaś! 🙂 Bardzo ładne zdjęcia 🙂 Ta o złośnicy podoba mi się najbardziej i byłaby idealna dla mojej małej 🙂
#dobrykomentarz
Iza Jurasik-Kamińska
dla dziecka w jakim wieku polecasz? wygląda obiecujaco
opowiem ci
To coś dla nas! Szukałam dla córki właśnie czegoś takiego, uwielbiam książeczki, które mają białe tło – to nieograniczona przestrzeń do wyobraźni 🙂
Małgosia | Skrzypczyni
Trochę przypominają mi stare, dobre, kwadratowe „Poczytaj mi, mamo” 🙂 A bohaterowie wyglądają uroczo!
Malinowa Planeta
Absolutnie uwoelbiam takie bajeczki, medal dla kogoś kto je wymyślił 🙂
Paulina Erbel
Brzmi ciekawie 🙂 czy te książeczki są kartonowe? Zerkam na zdjęcia i wydaje mi się, że nie, ale nie jestem pewna 🙂
Save the Magic Moments
Dlaczego 27 dni?
Kochana ale mnie zaintrygowałaś tą serią, do tego robisz coraz lepsze zdjęcia. Rewelacja. Musimy poznać serię. Dziękuję za udział w kampanii Kasiu i za Twoją cegiełkę ???
Emilia Chomutowska
Nie wiedziałam, że są takie książeczki! Kiedyś miałam ubranie z takimi obrazkami i myślałam, że to z jakiegoś komiksu 😀 Urocze i jakże pomocne książeczki!
Michał Kucharski
Nie mogę się już doczekać narodzin dziecka w lipcu, a wtedy zacznie się stopniowy proces zapoznawania się bliżej z literaturą dziecięcą 🙂
CoZaBadziewny Czytacz
Mam wrażenie, że kiedyś dawno miałam do czynienia z tymi książkami, z taką ilustracją, ale kompletnie nie mogę sobie przypomnieć kiedyś gdzie! Super! 😉