CIESZĘ SIĘ, ŻE TU JESTEŚ

Mam na imię Kasia. Na co dzień uczę, jak wykorzystywać narzędzia wizualne do organizacji zadań, wyznaczania priorytetów, realizowania celów oraz poszukiwania własnej drogi działania.

POZOSTAŃMY W KONTAKCIE

kontakt@mapaedukacji.pl +48531684180

E-BOOK DLA EDUKACJI

e-book projekt edukacyjny

„KILKU KUMPLI WEŹ”… PODRÓŻ DO STUMILOWEGO LASU.

Kiedy mały Christopher Robin obchodził swoje pierwsze urodziny, tata Alan Alexander Milne podarował mu pluszowego misia…. Maskotka ta stała się pierwowzorem jednego z najważniejszych bohaterów literatury dziecięcej, Kubusia Puchatka, który skradł serca milionom Maluchów i Dorosłych na całym świecie. O nim i jego przyjaciołach będzie dzisiejszy tekst. Bez zbędnych psychologicznych analiz i interpretacji, ale za to ze szczyptą małego uwielbienia i wielu ciepłych uczuć, jakimi darzy Puchatego Misia cała moja rodzina.

STUMILOWY LAS

ash3

Fot. Mark Phillips/Alamy

„Gdzie stuwiekowy rośnie las
I tam, gdzie Krzyś bawi się,
Jest wiele zaczarowanych miejsc,
O których Krzyś tylko wie…”

Niesamowitą krainą jest Stumilowy Las. To oddalona o około 60 kilometrów od Londynu ogromna, zadrzewiona przestrzeń z rozległymi wrzosowiskami. Jej najważniejszym elementem jest wzgórze Gills Lap. To tutaj piękną tęczą zachwycali się bohaterowie utworu. Cień wielkich sosen i zielonych „pułapek” stanowi dopełnienie przyrody i to właśnie na zieleń, w pierwszej kolejności, zwraca się uwagę latem. W niedalekiej odległości od wzniesienia leży Cotchford Farm – dawna posiadłość Alana Alexandra Milne. To tu powstały opowiadania o Kubusiu i jego towarzyszach. To tu przyjechał Ernest Howard Shepard, by stworzyć ryciny do książki. Chciałabym jeszcze kiedyś, wspólnie z dziećmi, odwiedzić angielski las Ashdown w East Sussex.

KUBUŚ I JEGO KUMPLE

kubaz2

„Osiołka odnajdziesz w lesie tym,
Maleństwo z Mamusią też.
Królika, Prosiaczka, Sowy dom
I Kubuś Puchatek tam jest…”

W Stumilowym Lesie mieszka mały, grubiutki Miś. Mówią o nim (sam również o sobie tak mówi), że jest Misiem o „bardzo małym rozumku”. Ja jednak się z tym nie zgadzam. Jest może nieco naiwny, ale za to życzliwy, pomocny i kochany. Poza tym zdumiewa swoimi wyrażeniami i opowiadaniem niezwykłych rzeczy, które nie przytrafiają się każdemu.

jas

Ulubionym przytulasem mojego Syna był jednak Prosiaczek. Mały, z ogromnymi uszami i w różowym, pasiastym stroju. To on sprawiał, że Jaś szybciej zasypiał, a rano nie marudził. Mimo, że różowy bohater przestał być już towarzyszem wieczornych „przygód” Synka, Mały często go przytula i cichutko coś „szepcze” na ucho. Marysia natomiast bardzo lubi Maleństwo, które na kartach książki jawi się jako wesołe i odważne zwierzątko. Kochające swoją Mamę Kangurzycę i zawsze skore do zabawy, szczególnie z Tygrysem – pręgowanym, szalonym i brykającym.      

W Lesie mieszkają jeszcze inne zwierzęta. Jest „bardzo mądra” Sowa, przesiadująca w domku na drzewie, umiejąca czytać i pisać. Szary, lubiący rządzić, konsekwentny i stanowczy Królik oraz ulubieniec mojego Męża, Kłapouchy – osiołek melancholik. Nad całą gromadką czuwa mały chłopiec. Ma prawie 6 lat i na imię Krzyś.  Jest pomocny i wesoły. To także znakomity organizator spotkań, zawsze pamiętający o urodzinach swoich małych towarzyszy.

KRAINA DZIECIŃSTWA

kubaz

Jest wiele książek, dzięki którym wracam do dzieciństwa. Do ulubionych należy między innymi „Kubuś Puchatek”. Ogromnie się cieszę, że moje dzieciaki również polubiły Puchatego Misia i jego wszystkich kumpli ze Stumilowego Lasu.

Książka Alana Alexandra Milne to niesamowita opowieść o istnieniu w grupie. Akceptacji i zrozumieniu wad, małych kłótniach, psikusach i „rodzinnych” spotkaniach. Byciu z kimś i byciu z samym sobą. Mówi o przyjaźni, poznawaniu tych, którzy są obok nas, a przede wszystkim pobudza wyobraźnię. Zupełnie inaczej odbierałam tę pozycję, kiedy byłam jeszcze małą dziewczynką, inaczej odczytuję ją dzisiaj. Niesamowicie dojrzałe są bowiem słowa bohaterów lektury. 

„A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść?
– spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę – Co wtedy?

– Nic wielkiego – zapewnił go Puchatek
– Posiedzę tu sobie i na ciebie poczekam.
Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika”.

mix

15 lat temu od współlokatorki, również studentki Filologii Polskiej, dostałam w prezencie na Święta Bożego Narodzenia pewną książkę. Jest ze mną do dzisiaj. To „Puchatkowa księga cytatów”, która zawiera najciekawsze i najbardziej interesujące wypowiedzi postaci utworu Alana A. Milne. A jest nad czym chwilę się pochylić, ponieważ słowa bohaterów niosą ze sobą wiele mądrości i uczuć.

„A może jakieś drzewo wywali się na nas,
kiedy będziemy akurat pod nim przechodzić?
A może nie? – rzekł Puchatek po dokładnym namyśle”.

„Prosiaczek, idący w tyle za Puchatkiem,
wspiął się na paluszki i szepnął:
– Puchatku!
– Co, Prosiaczku?
– Nic – rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę
– chciałem się tylko upewnić, że jesteś”.

DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA

kubaz4

Kiedy pisałam ten tekst, nie zdawałam sobie sprawy jak doskonale dopasuje się do kalendarza 2016 roku. Jutro przecież Dzień Pluszowego Misia, a Kubuś jest idealnym kumplem na małe, rodzinne szaleństwo. Natomiast książki wydawnictwa Nasza Księgarnia, po prostu śliczne, w twardej oprawie, z oryginalnymi ilustracjami, mogą okazać się znakomitym prezentem świątecznym dla Tych, którzy Puchatego Bohatera bardzo lubią.

„Bez Puchatka całe przedsięwzięcie będzie niemożliwe.
– Och – westchnął Prosiaczek […]
Puchatek zaś poszedł do kącika i rzekł z dumą do siebie:
– Niemożliwe beze mnie. Taki to już ze mnie Miś”.

Taki to już z Kubusia Miś.
Przyjaciel moich dzieci i ulubiony bohater książek z dzieciństwa.
Nie pytam nawet czy Go znasz, bo chyba wszyscy Go znają, prawda???

podpis

KOMENTARZE

  • 30/11/2016
    odpowiedz

    Iza D- www.nietylkorozowo.pl

    Głupio, ale nigdy Kubusia Puchatka nie czytałam. Stał na półce, gdy byłam dzieckiem, ale nie wiem czemu, nie ruszyłam go. Czas kupić i przeczytać 🙂

  • 30/11/2016
    odpowiedz

    Puchatek jest fenomenlany właśnie dlatego, że poza oczywista porcją radości niesie z sobą mądrość. Miś o małym rozumku potrafi nauczyć dzieci więcej niż niejedna mądra persona, a na pewno o wiele więcej od współczesnym, marnych i wulgarnych bajek. Przypomniałaś mi, że muszę wreszcie nabyć ładne wydanie dla mojej córki.

    • 01/12/2016
      odpowiedz

      Cieszę się, że jestem „przypominajką” 😀
      Ja uwielbiam piękne wydania. Szczególnie w twardych okładkach 🙂

      • 01/12/2016
        odpowiedz

        Podoba mi się to Twoje 😉 Chyba na takie zapoluję.
        Nie lubię ugładzonej wersji Disneya, tylko pierwotna ma urok.

  • 30/11/2016
    odpowiedz

    A wiesz, że i oryginalnego Misia ja nigdy nie czytałam 🙁 Wpisany na moją wyjątkową listę must read 🙂

  • 30/11/2016
    odpowiedz

    Uwielbiam tego małego głupiutkiego misia i jego cytaty, czytam często mojej córce Kubusia jak dla mnie ejst ponadczasowy. Pozdrawiam i zapraszam do nas https://siostrydajarade.blogspot.com/2016/11/morderstwo-w-pensjonacie-pola-andrus.html

  • 30/11/2016
    odpowiedz

    Kubuś Puchatek to mój ukochany miś 🙂 Chętnie przeniosłabym się choć na trochę wraz z nim do Stumilowego Lasu.

    • 01/12/2016
      odpowiedz

      Ja również 😀
      Szczególnie, że w Stumilowym Lesie wszystko wydaje się być mniej skomplikowane 🙂

  • 26/11/2016
    odpowiedz

    Mea Culpa/ Z książką do łóżka

    Kocham tego głodomorka! 🙂 Aż puściłam sobie tytułową piosenkę i teraz sobie śpiewam, ha ha 🙂

  • 26/11/2016
    odpowiedz

    Kocham Kubusia od dziecka. Moja Młoda również polubiła żółtego misia i jego przyjaciół 🙂

  • 25/11/2016
    odpowiedz

    Uwielbiałam Kubusia, kiedy byłam mała, więc nie mogę dojść do tego, dlaczego moje dziecko za Kubusiem nie przepada – zero zainteresowania (ani bajka, ani książeczka, ani maskotki – nic). Może za jakiś czas zrobimy ponowne podejście i spróbujemy przeczytać jeszcze raz którąś z przygód zwierzaków.

    • 26/11/2016
      odpowiedz

      Myślę, że warto spróbować 🙂
      Nic jednak na siłę 😉 Na pewno znajdzie swoich ulubieńców, a może już ma???

  • 25/11/2016
    odpowiedz

    Kubuś Puchatek to postać z dzieciństwa. Bardzo lubiłam tę bajkę. Ta książka z cytatami musi być świetna 🙂

    • 26/11/2016
      odpowiedz

      Jest świetna 🙂 Co prawda nie ma w niej wszystkich ciekawych tekstów, ale i tak wiele się znajdzie 🙂

  • 24/11/2016
    odpowiedz

    Kocham Kubusia Puchatka 🙂 w domu mam Kubusia właśnie i Tygryska – maskotki 🙂 ale zawsze zazdrościłam mojemu bratu ciotecznemu Prosiaczka 😀 cha cha. Moje wydanie Kubusia jest bardzo zniszczone od wielokrotnego czytania, więc pora zaopatrzyć się w nowe 😉

    • 26/11/2016
      odpowiedz

      Prosiaczek jest dobry na wszystko 🙂 A nowych wydań jest sporo, więc warto poszukać czegoś ciekawego. Ta seria, którą my mamy jest śliczna 🙂

  • 24/11/2016
    odpowiedz

    Myślę, że zdecydowanie wszyscy go znają. Uwielbiam. <3

ZOSTAW ODPOWIEDŹ